Cześć! Dawno nie pisałam, wiem, przepraszam. Nie mam totalnie czasu na nic. Siedziałam tydzień w Męcikale u przyjaciółki, co opisałam w ostatnim poście a w tym tygodniu też ganiam jak głupia + prawo jazdy, więc jeżdżę. W sobotę zawitałam do stajni i standardowo pojeździłam na Gwiazdce. Ruda coraz lepiej się ogarnia, ale ciężko jest pracować z rekreancikiem.. Potem jeszcze pojeździłam na oklep z Kasią na hucułkach. Hucuły są świetne! Prawda? Na tych można poświrować i nawet człowiek nie boi się upadku, którego i tak nie zaliczyłam <3
W niedzielę również wybrałam się do stajni i tym razem wsiadłam na 3.5 letniego, mierzącego ok. 170 cm w kłębie wałacha, który nie chodzi a płynie <3 ma jak na razie straszny kłus, bo nie potrafię wysiedzieć i zapierdziela jakby mu monopolowy mieli zaraz zamknąć, ale stęp ma tak bardzo głęboki, prawie idealny, galop po prostu bajka, od lekkiej łydeczki, bez problemu z zagalopowaniem i prowadzeniem go w galopie. Na przekątnej lotna zmiana nogi przy przeniesieniu ciężaru i wygięciu go z lekkim sygnałem łydką, no dosłownie bajka. Nad kłusem trzeba ostro popracować, ale Prymus to mądry koń i z czasem się nauczy, to dopiero początki :) I tak jestem z niego niesamowicie dumna, bo w tak krótkim czasie zrobił na prawdę olbrzymie postępy.. KLIK - tu daję link do krótkiego filmu z niedzielnego galopu na Prymusie :)
To by było na tyle, przynajmniej dzisiaj. 6 godzin w trasie.. prawo jazdy człowieka wykończy haha. Od ciągłego siedzenia boli mnie kręgosłup, korzonki - moja jedna z największych zmor.. Czas odpoczywać, ale Wiktoria, która siedzi sobie we Włoszech i odpoczywa w cudownym słonku, którego trochę u mnie w ostatnich dniach brakuje ładnie poprosiła, żebym napisała tu coś :)
Także trzymajcie się, miłego końskiego wypoczynku i napiszcie jak wam wakacje na razie mijają? :D
/Ruda
Super filmik ;) "zapierdziela jakby mu monopolowy mieli zaraz zamknąć" hahahaahahha :D Dobre :D
OdpowiedzUsuńśliczny jest ;3
dziekuje <3
UsuńWspaniały blog o koniach, naprawdę! ; )
OdpowiedzUsuń