piątek, 12 kwietnia 2013

Część 8


W końcu zasnęła. Spała długo, głęboko, spokojnie. Było jej ciepło, przyjemnie, lecz kiedy tylko się obudziła od razu pobiegła do stajni. Ciekawość. Tylko to miała w głowie. Emocje. Czuła, że stało się coś złego. Nieprzewidzianego. Czego nikt się nie spodziewał. Weszła do stajni. Było cicho. Za cicho. Coś nie tak. Wtedy zobaczyła boks Luny. Był pusty. Spodziewała się tego. Wyjrzała na dwór, na padok. Poczuła przyjemne ciepło. Słońce, rano. Zauważyła mnóstwo koni. Jednak ani jednego podobnego do Luny. Zobaczyła natomiast nowego źrebaka. Samego odosobnionego, obok innej klaczy, nieznanej Mayi. Co jest?

By Gejsza <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz